W poprzedniej części artykułu rozpatrywaliśmy tradycyjne rozwiązanie, które za sprawą postępu techniki uzyskało całkiem nowe właściwości – mowa oczywiście o żarówce LED RGB. Dzisiaj opowiemy sobie o coraz popularniejszych paskach LEDowych oraz o propozycji Philipsa którą można sklasyfikować, jako współczesne podejście do kolorofonu.
Paski które świecą na kolorowo i biały w każdej temperaturze…
…czyli dokładniej taśmy LED RGB oraz RGBW – warto skupić się na tych ostatnich, które poza diodami RGB posiadają dodatkowe diody dla koloru białego. Dzięki temu możemy uzyskać każdą temperaturę tego koloru (o temperaturze koloru opowiadaliśmy w poprzedniej części).
Paski LEDowe świetnie nadają się do nadawania pomieszczeniom charakteru, np. odpowiednio rozmieszczone w kuchni, podczas gotowania mogą pełnić rolę dodatkowego oświetlenia w kolorze białym, a w czasie przyjęcia mogą przyjąć kolor zielony bądź niebieski, nadając kuchni wyjątkowy klimat koktajl baru. Warto wspomnieć że wiele taśm typu RGBW można stosować jako główne oświetlenie pomieszczeń właśnie ze względu na białe diody, które zwykle posiadają na tyle wysoką wydajność, by sprostać temu zadaniu.
W każdym miejscu, nie tylko dekoracyjnie
Dzięki swojej konstrukcji paski LEDowe mogą być używane nawet pod wodą. Pozwala to na podświetlenie akwarium, basenu, lub jacuzzi.
Poza nadawaniem klimatu można wyobrazić sobie wiele zastosowań praktycznych tego typu oświetlenia, np.: kolor paska może odzwierciedlać temperaturę wewnątrz piekarnika, a wszelkie budziki i minutniki mogą powodować zmianę koloru oświetlenia podczas dzwonienia.
Ciekawym zastosowaniem jest też sprzężenie pasków LEDowych z czujnikiem odległości wewnątrz garażu – pozwala to na pokazanie odległości od każdej ściany za pomocą koloru zmieniającego się stopniowo z zielonego na czerwony w trakcie parkowania.
Zastosowanie zmiennego koloru taśm LED w połączeniu z czujnikami ruchu może również pełnić rolę prewencyjną i zniechęcić osoby trzecie do wkraczania na nasz teren podczas naszej nieobecności.
Kolorofon 2.0
Wydawałoby się, że niemal wyczerpaliśmy temat kolorowego oświetlenia dla domu, jednak, pomijając rozwiązania estradowe i komercyjne, pozostała nam ciekawa propozycja Philipsa o nazwie Living Colour.
Ten designerski przedmiot to nic innego, jak lampka, która może świecić na praktycznie dowolny kolor. Jej moc niestety nie pozwala na używanie lampy jako źródła światła użytkowego, jednak rozwiązanie to świetnie sprawdza się w roli iluminacji dla ścian czy przedmiotów.
Na ogromny plus trzeba zaliczyć mobilność takiego rozwiązania – stwarza to ogromne możliwości dla tworzenia unikalnych kompozycji świetlnych. Oczywiście istnieje możliwość zgrania lamp Living Colour z rozwiązaniami Hue oraz Ambilight (omówione w poprzedniej części artykułu).
Pokonać monotonię
Jak pokazaliśmy, istnieje wiele sposobów na tchnięcie odrobiny koloru w nasze mieszkanie. Całe szczęście, że dzięki obecnej technologii nie wymaga to od nas wiele wysiłku – potrzeba tylko trochę wyobraźni. Zachęcamy zatem wszystkich czytelników do eksperymentów z kolorami. Jeżeli przychodzi Wam do głowy jakiś ciekawy pomysł bądź macie pytania – zapraszamy do komentowania!